Od dawna chodzą za mną babeczki - jak tylko zobaczę jakąś serwetkę z tym motywem, muszę ją nabyć. Ostatnio postanowiłam je wykorzystać i tak powstały obie zakładki. Przy okazji okazało się, że technika przyklejania z jakiej korzystają wszyscy w internetach u mnie się nie sprawdza (chyba jestem jakaś ułomna w tym względzie), pozostanę więc przy swojej własnej.;)
Wszystkie zdjęcia można powiększyć kliknięciem:) |
Różowa zakładka była eksperymentem. Raz, że chciałam sprawdzić, jak mi to wszystko wyjdzie na kolorowym tle, a dwa miałam testować metodę klejenia podpatrzoną na filmikach instruktażowych. Okazało się, że tło jest zbyt ciemne, a klejenie internetowe w moim przypadku się nie sprawdza. Ale ponieważ nie posiadałam akurat bardzo zaawansowanego sprzętu o nazwie papier ścierny, żeby zedrzeć to, co nieudane, postanowiłam dokończyć. Ku przestrodze.
Jejku, jakie to jest śliczne! *___*
OdpowiedzUsuńFajniutkie i słodziutkie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, szczególnie ta pierwsza ;)
OdpowiedzUsuń