Postanowiłam podnieść sobie poprzeczkę i w ramach dekupażowania kolejnej zakładki zrobić coś więcej niż tylko przykleić serwetkę. Więc zrobiłam. Wyszło różnie. Moje próby cieniowania białym (których na zdjęciach prawie nie widać, ale w realu i owszem) wyszły mocno niewprawnie, ale dały ciekawy efekt, więc choć dużo pracy przede mną, ogólnie na plus. Gorzej z wypełnianiem tła i planowaniem wycinanek, ale to przecież tylko kwestia wprawy, prawda?;)
sobota, 21 grudnia 2013
wtorek, 10 grudnia 2013
Prosta zimowa zakładka
Prosta zakładeczka, tym razem wykonana starą, dobrą metodą dekupażu. Zamiast chwościków - tasiemka. Można ją wygrać w konkursie na moim drugim blogu - klik!
środa, 4 grudnia 2013
Kolczyki razy dwa
Projekt kolczyków chodził za mną, odkąd skończyłam smoczą zakładkę - imaginujcie sobie, że koraliki, które wykorzystałam do ozdobienia chwościków idealnie pasowały mi na jakieś proste uchowieszki. I tak się rozpędziłam, że przy okazji zrobiłam jeszcze drugie zupełnie inne. Ale po kolei.
Najpierw pokarzę wam kolczyki z niebieskimi, szklanymi koralikami w kształcie cylindra. Nazwijmy je Zimowymi Bloczkami. Mają 4,5 cm długości.
Drugie były znacznie bardziej czasochłonne, bo zachciało mi się bawić w łańcuszki z kółeczek. Te w kolorze starego złota są okropne - niby jednakowe, ale znalezienie dwóch takich samych graniczy z cudem. Poza tym końce nachodzą na siebie i kiedy człowiek próbuje je zamknąć, to trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby to jakoś wyglądało. A i tak najczęściej nie wychodzi. Z efektu końcowego jestem w miarę zadowolona - kolczyki mimo że długie, są bardzo lekkie. Na końcu szklany, dwukolorowy koralik. Długość - 8,8 cm.
Subskrybuj:
Posty (Atom)